Okładka i info

Dane

  • MuzykaMichał Wrzos, Laura Gortat
  • TekstMichał Wrzos, Laura Gortat
  • ProdukcjaMichał Wrzos
  • Mix / MasterMichał Wrzos
  • Premiera12.09.2025
  • ISRCPL96P2500076
  • Wydawca i promotorID Records
  • DystrybucjaUniversal Music Polska | Virgin Music (UMG)

„Ćmy”, czyli hopecore dla wrażliwych.

„Ćmy” to poruszający, intymny utwór o poszukiwaniu siebie, przezwyciężaniu lęku i sile, jaką daje prawdziwa bliskość drugiego człowieka. W emocjonalnym duecie Laura Gortat i Michał Wrzos opowiadają historię tych, którzy czują więcej – i czasem boją się tego zbyt mocno.

Chciałam w prostych słowach uchwycić emocje, które zna każdy z nas: lęk, samotność, wątpliwości. Sama długo się z nimi mierzyłam – i to właśnie te momenty pokazały mi, jak wielką wartość ma obecność drugiego człowieka, jego troska i wsparcie – mówi Laura Gortat.

Utwór balansuje na granicy światła i cienia – ma słodko-gorzki wydźwięk, ale niesie nadzieję. Nie bez powodu twórcy żartobliwie określają jego gatunek jako hopecore – szczery, emocjonalny styl, który daje przestrzeń na wrażliwość, ale jednocześnie przypomina o naszej wewnętrznej sile.

W życiu często jesteśmy jak wolne atomy – oderwani, niespokojni, inni. Nie chodzi o to, by pozbyć się strachu, ale o to, by nie pozwolić mu przejąć kontroli. Bo wszystko, co mamy, to ta jedna, bieżąca chwila. I każda z nich może być piękniejsza, jeśli się na nią otworzymy – dodaje Gortat.

Refren utworu podkreśla, jak łatwo pomylić motyle w brzuchu z ćmami – niepokojem, który udaje ekscytację. Ale kiedy przestajemy się bać i pozwalamy sobie na prawdę, pojawia się coś więcej – realne uczucie, realna obecność.

Szczególnym momentem piosenki jest rapowa partia Michała Wrzosa – czuła i bezpośrednia, wnosi do utworu nowy wymiar intymności i zaufania:

„Złap za moją rękę, pozbaw wszystkich obaw,
Stwórzmy nową konstelację w tych przestworzach.”

„Ćmy” to nie tylko piosenka, ale swoisty manifest dla tych, którzy chcą żyć pełniej – nawet jeśli czasem motyle w brzuchu okazują się ćmami. Bo sny wciąż mają sens. Zwłaszcza, gdy dzielimy je z kimś, kto patrzy w nas, a nie tylko na nas.

 

Social media Michała:

Social media Laury: